Aktualności

12.10.2025 Dzień Papieski

- Dzisiaj coraz mniej jest ludzi odważnych i mężnych w wyznawaniu wiary oraz w dawaniu świadectwa przynależności do Chrystusowego Kościoła. Jakże więc aktualne są te słowa Jana Pawła II wypowiedziane w 1978 r. „Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi” - mówił ks. prał. Adam Modliński, który przewodniczył Mszy św. w katedrze św. Mikołaja w Kaliszu z okazji XXV Dnia Papieskiego obchodzonego pod hasłem „Św. Jan Paweł II. Prorok nadziei”.

W homilii ks. prał. Adam Modliński podkreślił, że dzisiaj w Polsce obchodzimy 25. Dzień Papieski, dzień wdzięczności Bogu za życie, pontyfikat i posługę apostolską św. Jana Pawła II, największego z Rodu Polaków. - Z wdzięcznością i radością w sercu wspominany tamten poniedziałkowy wieczór, 16 października 1978 r.; tamto sprzed 47. lat Habemus Papam. Oto pierwszy Polak, pierwszy Słowianin, pierwszy po 455 latach papież spoza Włoch  rozpoczął jeden z najdłuższych pontyfikatów w historii Chrystusowego Kościoła.  W niezapomniany wieczór nowy Papież mówił: „Powołali mnie z  dalekiego kraju, z dalekiego, ale zawsze bliskiego przez łączność w wierze i tradycji chrześcijańskiej” – wspominał celebrans.

Wskazał, że w każdym słowie i pasterskim pouczeniu papieża, jak echo brzmiało wołanie z początku pontyfikatu, wołanie z placu św. Piotra w Rzymie: „Nie lękajcie się! Nie bójcie się, otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi”. - Jakże bardzo aktualne są dzisiaj te słowa i nabierają one nowego znaczenia. Dzisiaj bowiem tak wiele serc zamkniętych jest dla Chrystusa, zamkniętych na moc i światło Jego Słowa, zamkniętych na miłość. Często człowiek wybiera namiastkę miłości, albo miłością nazywa to, co nią nie jest – powiedział kaznodzieja.

Zaznaczył, że dzisiaj w wielu miejscach na ziemi Chrystusa usuwa się z przestrzeni publicznej i wtedy człowiek nie rozumie, kim naprawdę jest, zapomina o tym jak wielką godnością obdarzył go Bóg i nie wie o tym, że jest powołany do świętości. - Dzisiaj człowiek często boi się publicznie przyznać do Chrystusa. Zdarza się, że łatwiej przychodzi człowiekowi manifestować zło, to co zniewala i niszczy jego przyszłość, a trudniej przychodzi mu zaświadczyć o prawdzie, o dobru, o wartościach, które budują i są źródłem prawdziwego szczęścia, tego osobistego oraz szczęścia rodzin – stwierdził proboszcz katedry.

Akcentował, że Dzień Papieski to nie tylko dzień pamięci i wdzięczności za Jana Pawła II, ale to dzień, który ma nam przypomnieć o tym, abyśmy pochylali się nad bogactwem myśli Jana Pawła II, sięgali do tekstów homilii i przemówień jakie wypowiedział podczas pielgrzymek apostolskich do swojej i naszej ojczyzny.

- Często pochylajmy się nad treścią słynnej kaliskiej homilii z 4 czerwca 1997 r.,  w której mówił o świętości małżeństwa i rodziny oraz świętości, godności i nienaruszalnej wartości każdego ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Za każdym razem gdy przybywał do Polski umacniał swoich umiłowanych rodaków w wierze, ożywiał w ich sercach nadzieję, rozpalał miłość do Boga, Kościoła i ojczyzny – mówił ks. Modliński.

Po Mszy św. odbył się koncert audiowizualny pt. „Św. Jan Paweł II. Prorok nadziei” w wykonaniu solistów, instrumentalistów oraz chórów: Bazyliki Kaliskiej pod dyrekcją Małgorzaty Piotrowskiej, Chóru Żeńskiego „Harfa” z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Stawiszynie pod kierunkiem dr. Krzysztofa Niegowskiego, Chóru Diecezjalnego Studium Organistowskiego pod dyrekcją dr. Krzysztofa Niegowskiego. Dyrygentura, scenariusz i reżyseria – Marek Łakomy.

W obchodach Dnia Papieskiego uczestniczyli klerycy roku propedeutycznego z archidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej oraz diecezji bydgoskiej i kaliskiej z moderatorem ks. Dariuszem Kulińskim, stypendyści Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” z diecezji kaliskiej i licznie zgromadzeni parafianie.

Organizatorami wydarzenia byli: Federacja Chórów i Zespołów Diecezji Kaliskiej i parafia katedralna św. Mikołaja w Kaliszu.

We wszystkich parafiach diecezji kaliskiej została przeprowadzona zbiórka na fundusz stypendialny Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

 

Tekst: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI

foto: Paulina Rudowicz